Zakupoholizm to równie poważne uzależnienie jak seksoholizm czy alkoholizm. Nie ma w tym nic śmiesznego, że dana osoba jest w stanie wydać wszystkie pieniądze tylko po to, aby kupić nową rzecz. I nie jest w stanie się opanować.
Robieniu zakupów najczęściej towarzyszą uczucia spełnienia, zadowolenia, a nawet euforii. Łatwo jednak stracić kontrolę nad decyzjami nabywczymi. Z każdej strony atakują nas głośne napisy: Sale, Wyprzedaże, do -70% taniej. Trudno jest się oprzeć tak zachęcającym hasło. Nałogowe zakupy mają sprzymierzeńca również w postaci kart płatniczych wykorzystywanych zamiast realnych pieniędzy. Płacąc kartą, nie widzimy nominału wydawanych banknotów, przez co płacenie może wydawać się łatwiejsze.
Przejawy uzależnienia od zakupów
Osoby uzależnione od zakupów miewają takie dni, że nie są w stanie skupić się na pracy, tylko cały czas myślą o zakupach. Przeglądają internetowe sklepy w poszukiwaniu nowych rzeczy i w taki sposób tracą czas.
Za każdym razem, gdy osoba uzależniona kupi nową parę butów usprawiedliwia się, że kupiła ją, bo stara się zniszczyła, bo tamta para była niewygodna, a nowa para była na wyprzedaży. Wymówek może być wiele.
Osoby, które są uzależnione zaczynają gorączkowe zakupy, gdy widzą, że w ich ulubionym sklepie jest mała dostępność towarów, które już wcześniej sobie upatrzyły. Są w stanie wszystko rzucić, aby kupić zupełnie niepotrzebne rzeczy. Nie mogłyby sobie jednak wybaczyć, gdyby nie miały tej kolejnej rzeczy z takiego sklepu.
Osoby uzależnione z prawdziwym utęsknieniem czekają na dzień wypłaty. Jest to również dla nich dzień zakupów, gdy wydają większą część zarobionych pieniędzy. Pod koniec miesiąca nie mają już zazwyczaj zbyt dużo na koncie. Wszystko zostało wydane na zakupy, ważniejsze lub mniej ważne, a czasem zupełnie bezsensowne.
Oczekiwanie na przesyłkę zamówionych produktów jest dla osoby uzależnionej prawdziwym czasem radości. A gdy otrzymają produkt ogarnia ich prawdziwa euforia. Osoby robiące nałogowo zakupy są również stałymi bywalcami Poczty Polskiej, gdzie są również rozpoznawalne przez obsługę.